





Zagrałem w dość niezwykłym miejscu – w tunelu dla pieszych przy ul. Kępskiej w Krakowie wydobywając dźwięki z naturalnych przedmiotów znalezionych w najbliższej okolicy i wykorzystując akustyczne właściwości specyficznej lokalizacji.
Zagrałem w dość niezwykłym miejscu – w tunelu dla pieszych przy ul. Kępskiej w Krakowie wydobywając dźwięki z naturalnych przedmiotów znalezionych w najbliższej okolicy i wykorzystując akustyczne właściwości specyficznej lokalizacji.